piątek, 8 marca 2019

4 ulubione kobiece charaktery


Rzadko zdarza mi się pisać posty związane z jakimś konkretnym świętem czy wydarzeniem, czego winą jest zazwyczaj moje totalne nieogarnięcie lub po prostu brak czasu. Jednak w związku z moim marcowym postanowieniem, aby publikować posty według miesięcznego planu, postanowiłam również wpasować się trochę tematycznie w niektóre dni. Takim oto sposobem możecie dzisiaj poznać cztery kobiece postacie z literatury i filmu, które w jakiś sposób mnie urzekły. Zanim jednak to nastąpił chciałabym z okazji naszego święta, złożyć najlepsze życzenia wszystkim dziewczynom, które przeczytały ten post! :) Teraz jednak przejdźmy do meritum.

Salomea Przygoda - Nomen Omen

Mój pierwszy wybór zapewne ani trochę was nie zdziwi, bo jest to postać z książki autorki, o której mówię praktycznie cały czas. Nie mogło jej zabraknąć również tutaj. Choć miałam niemały problem z wyborem wszystkich pozostałych postaci, tak Salka była pierwszą bohaterką, która przyszła mi do głowy. Już nawet nie chodzi o mój sentyment, do jej twórczyni czy samej historii, ale o moje utożsamianie się z nią. Myślę, że każdy z nas znalazłby, choć odrobinę siebie w tej postaci. Salka próbuje uciec od swojego życia, od pecha, od nadopiekuńczych rodziców, którzy bujają w obłokach. Wykorzystuje do tego pierwszą możliwą okazje. Do tego nienawidzi swojego imienia i ma charakterek.

Zofia Siemienowna Marmieładowa - Zbrodnia i kara

Kolejna bohaterka również nie powinna was zdziwić, ponieważ nie od dziś wiadomo, że pałam ogromną miłością do najpopularniejszej książki Fiodora Dostojewskiego. Sonia to główna postać żeńska, która wyróżnia się najbardziej mężnym charakterem spośród wszystkich pozostałych. Jako młoda dziewczyna - przez sytuację rodzinną - została zmuszona do zostania prostytutką. Mimo to nie dała się stłamsić, nigdy nie polubiła tego sposobu na życie, a co najważniejsze pozostała sobą, nieśmiałą i dobrze wychowaną panienką o głębokiej wierze. Zawsze kierowała się sercem, choć nie zawsze przynosiło to dobre rezultaty.

Lisbeth Salander - Millenium

Możemy przejść już do zdecydowanie mniej oczywistych wyborów, ponieważ o tych powieściach i ich bohaterach nie opowiadałam zbyt wiele. Nawet sama Lisbeth jest totalnym przeciwieństwem Salki i Sonii, całą sobą przekazuje bunt przeciwko światu, który okrutnie ją skrzywdził. Nie chce słuchać ani policji ani lekarzy i terapeutów. Ma swój własny styl i sposób bycia, a także jest niezwykle inteligentna. Jest jednym z najlepszych hakerów na świecie, czego dowodzi na kartach całej trylogii. Genialnie radzi sobie w swoim spapranym życiu.

Maya D'Apliese - Siedem Sióstr

Z całej czwórki to własnie Mayę poznałam najpóźniej, bo zaledwie kilka tygodni temu. Jednak jej historia była dla mnie takim totalnym wyjściem z mojej strefy komfortu i jednocześnie pierwszym, które tak bardzo mi się spodobało. Maya to poliglotka, która swój talent wykorzystuje w tłumaczeniu książek. Jako nastolatka była pewna siebie i przebojowa, jednak pewno wydarzenie zmieniło ją totalnie. Musiała się zaszyć w czterech ścianach swojego domu, a historia, którą przeżyła dzięki wskazówką ojca, pozwoliło jej znowu uwierzyć w siebie i żyć swoim życiem. Uwielbiam ją właśnie za tą przemianę.

Uf, to był ciężki wybór. Początkowo chciałam napisać o ośmiu bohaterkach, jednak w pewnym momencie zdałam sobie sprawę, że nie jestem sobie w stanie przypomnieć ich aż tyle. Z tego powodu pozostańmy na razie przy nich, a być może w przyszłości rozwinę tą listę. Do tego mam jeszcze do was pytanie: jakie kobiece postacie wy lubicie najbardziej? Może pisaliście już o tym na swoich blogach?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie komentarz, ponieważ bardzo mnie to motywuje do dalszego pisania o książkach. Pamiętaj jednak, że jest to miejsce na dyskusje na temat posta, a nie spam.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...