Jeszcze nim wezmę się za podsumowywanie minionego roku, należałoby spojrzeć na jego ostatni miesiąc, który minął pod znakiem czytania egzemplarzy recenzenckich. Zebrała mi się ich całkiem spora ilość, ale nie zostałam jakoś zbytnio przytłoczona. Bez problemu znalazłam czas na ich przeczytanie i już prawie wywiązałam się z publikacji wszystkich. Na dzień dzisiejszy zostały mi tylko dwie, z czego jedna została już napisana. Poza w tym wraz z Kitty urządziłyśmy maraton czytelniczy, który niestety nie poszedł po mojej myśli. Udało mi się przeczytać tylko jedną książkę, ponieważ pierwsza była nudna, drugą czytało się dość powoli, a już po niej to w ogóle nie chciało mi się czytać. Mimo wszystko jestem z zadowolona z tego miesiąca, bo udało mi się bardzo dużo przeczytać mimo, że dość dużo czasu poświęciłam na inne sprawy m.in. oglądanie seriali czy nauka. No i muszę przyznać, że wreszcie się odblokowałam i pisze mi się dużo przyjemniej, co zaowocowało kolejnym rozpoczętym projektem... Typowe dla mnie, ale mam nadzieję, że tym razem mi się uda, bo akurat tym pomysłem żyję od dłuższego czasu.
A jak to wszystko wyglądało w cyferkach?
Hoover Colleen Maybe Someday 6/10
Orbitowski Łukasz Wigilijne psy i inne opowieści 9/10
Sanderson Brandon Dusza Cesarza 8/10
Mróz Remigiusz Behawiorysta 6/10
Daugherty C.J. i Rozenfeld Carina Tajemny Ogień 6/10
Chmielewski Jan Michał Złe 8/10
Daugherty C.J. i Rozenfeld Carina Tajemne Miasto 7/10
Darwood Melissa Pryncypium 7/10
Nogal Daniel Betelowa Rebelia: Spisek 8/10
Chamberlaine Diane Zatoka o Północy 6/10
Najgorsza książka: Hoover Colleen Maybe Someday/Mróz Remigiusz Behawiorysta/Chamberlain Diane Zatoka o Północy
Tymczasem na blogu:
Wyświetleń: 47 542
Obserwatorów: 136
Polubień fanpage'a: 71
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie komentarz, ponieważ bardzo mnie to motywuje do dalszego pisania o książkach. Pamiętaj jednak, że jest to miejsce na dyskusje na temat posta, a nie spam.