wtorek, 17 grudnia 2019

Król Kier - Aleksandra Polak


Jeszcze rok czy dwa temu szukałam w książkach zupełnie czego innego niż dzisiaj. Wciąż jednak mam na półkach kilka książek, które wybierałam w tamtym okresie i powoli je wyczytuję. Zawsze przed sięgnięciem po taką powieść mam jednak wątpliwości, czy nadal może mi się ona spodobać i, o dziwo, na razie nie zawiodłam się. Pomimo ich typowych wad, naprawdę dobrze się przy nich bawię.

Alicja jest uczennicą ostatniej klasy liceum. Wydaje się, że ma idealne życie - świetnie radzi sobie w szkole, ma idealnego chłopaka i najlepszą przyjaciółkę. Pewnego dnia poznaje jednak Hadriana, który przewraca jej życie do góry nogami. Powoli wprowadza ją w sekrety Circus Lumos, swoją przeszłość oraz przedziwny świat demonów.

Pierwsza rzecz, którą przyciągnęła moją uwagę w trakcie czytania to genialny styl pisania Aleksandry Polak - niezwykle plastyczny i genialnie odwzorowujący magiczny klimat powieści. Sprawił, że jeszcze bardziej wciągnęłam się w zaskakującą fabułę powieści. Owszem nieco przeszkadzały mi typowe wątki i zachowania bohaterów powieści młodzieżowej - trójkąt miłosny, typowo nastoletni tok i myślenia oraz nastoletnie problemy. Myślę jednak, że bez części tego typu rzeczy ta książka nie miałaby prawa bytu - jest w końcu o nastolatkach. Ta fantastyczna część zrekompensowała mi całą resztę. Początkowo fabuła toczyła się nieco powoli, ale za to był też ciekawa legenda - związana z całym zamieszaniem - oraz niesamowicie dynamiczne i zaskakujące zakończenie. Sprawiło, że na pewno będę chciała poznać ciąg dalszy losów Alicji i Hadriana.

Alicja jest kompletnie normalną nastolatką, której największymi problemami są szkoła, zbliżająca się studniówka oraz irytujące kuzynostwo. Uwielbia swojego kota i bardzo kocha swojego chłopaka. Hadrian jest z kolei taką postacią, która niekoniecznie do mnie przemawia. Jest przystojny i tajemniczy, do tego nie do końca wiadomo, o co mu chodzi. Z czasem jednak jego wizerunek się nieco ocieplił i zyskał na znaczeniu. Maks, chłopak Alicji, niesamowicie mnie irytował. Zrobił jej okropne świństwo, a zachowywał się, jakby kompletnie nic się nie stało. Nie docierały do niego żadne słowa dziewczyny. Chciałabym się nieco rozpisać na temat pracowników Circus Lumos, bo to kilka naprawdę barwnych bohaterów, ale z drugiej strony nie chciałabym też za dużo wam spojlerować. Powiem więc tylko, że tam naprawdę można poczuć się, jak w domu.

Król kier to bardzo fajna powieść z nurtu fantastyki młodzieżowej. W dużej mierze oparta na typowych problemach współczesnych nastolatków, jednak wątek Circus Lumos nadaje jej świetnego kolorytu. Fabuła na początku nie jest zbyt dynamiczna, ale zakończenie zachęca do dalszego ciągu. Szkoda mi tylko zmarnowanego materiału na bohaterów. Szczególnie Alicja mogłaby być nieco ciekawszą postacią. Myślę, że ta książka spodoba się przede wszystkim osobą, które w tym aktualnym momencie lub w ogóle, w poszukują przede wszystkim rozrywki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie komentarz, ponieważ bardzo mnie to motywuje do dalszego pisania o książkach. Pamiętaj jednak, że jest to miejsce na dyskusje na temat posta, a nie spam.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...