Zbliżamy się już powoli do końca listopada, a więc niemal wszyscy z nas - jeśli już nie zaczęli - powoli zaczynają myśleć o prezentach gwiazdkowych dla swoich najbliższych. W takim momencie chcemy przede wszystkim, aby nasz podarunek na sto procent spodobał się komuś i jednocześnie miał z niego pożytek. Co jednak robić, kiedy nie chcemy stawiać na banały, jak alkohol i słodycze? W tym roku postanowiłam nieco wam pomóc i przedstawić moje pomysły na książkowe prezent od świętego Mikołaja dla członków rodziny i przyjaciół.
dla mamy, która uwielbia gotować
Zazwyczaj pierwsza rzecz, która przychodzi nam myśl to książka kucharska. Według mnie jest to świetne rozwiązanie - zwłaszcza, jeśli znamy naszą mamę na wylot i wiemy przygotowywanie jakich dań sprawia jej największą przyjemność. Na pewno będzie chciała poznać ich więcej. Poniżej kilka propozycji:
dla mamy, która kocha romanse
Może się też tak trafić, że nasza mama namiętnie zaczytuje się w romansach, wtedy najlepszym pomysłem będzie kupienie jej kolejnego! Jeszcze najlepiej w świątecznych klimatach. Przed zakupem, upewnijmy się jednak, że takiego jeszcze nie ma lub nie czytała. Kilka propozycji:
dla taty zafascynowanego historią
Myślę, że to chyba jedno z najczęstszych zainteresowań naszych ojców - przynajmniej mój jest na tym punkcie niesamowicie zafiksowany i dość często spotykam się z tym również u innych. W tym przypadku akurat wszystko zależy od tego, jaki okres czasu najbardziej interesuje naszego rodziciela oraz czy woli coś popularnonaukowego czy raczej fabularnego. Propozycje:
dla taty majsterkowicza
Nasi ojcowie to też często zapaleni naprawiacze wszystkiego, co popadnie. Żarówka się przepaliła? Tatooo! Ulubiona zabawka się popsuła? Tatooo! Opona w rowerze się przebiła? Tatooo! I długo by tak dalej wymieniać. Naturalnie najlepszym prezentem byłby tutaj jakiś zestaw małego majsterkowicza lub śrubokrętów, ale co powiecie na to, żeby kupić mu książkę na temat majsterkowania? Na przykład z podpowiedziami, jak w ciekawy sposób wykorzystać odpady?
dla siostry/siostrzenicy/chrześniaczki/przyjaciółki itp.
Naturalne jest, że inną książkę kupimy pięcioletniej siostrzenicy zafascynowanej księżniczkami, a inną piętnastoletniej siostrze, która najbardziej w tym momencie interesuje się płcią przeciwną. Zawsze w przypadku prezentu musimy się zainteresować wiekiem i zainteresowaniami obdarowanego. W tej części chciałabym jednak przedstawić pomysł na prezent, dla osoby, którą po prostu chcielibyśmy zainteresować czytelnictwem lub wesprzeć w jej pierwszych krokach, dlatego przygotowałam cztery propozycje dla różnych grup wiekowych.
dla brata/bratanka/chrześniaka/przyjaciela itd.
Tutaj ogólnie zamysł jest podobny, jednak według mnie z chłopcami może być nieco gorzej w późniejszym etapie. O ile dla tych zainteresowanych fantastyką na pewno się coś znajdzie, o tyle ci którzy niekoniecznie lubują się w elfach czy innych stworkach ciężej będzie zadowolić. Spróbujmy jednak.
Oczywiście ostateczna forma prezentu zależy tylko i wyłącznie od was oraz waszego budżetu. Chciałam was dziś po prostu nakierować na odpowiednie tory. Powiedzieć, że jeśli kupujecie komuś w prezencie książkę to warto zadać sobie kilka pytań. I to, że osoba obdarowana raczej niekoniecznie przepada za czytaniem, nie musi oznaczać, że nie ucieszy się z książki. Ona musi być po prostu dobrze dobrana do tej wieku oraz zainteresowań.
PS. Może chcielibyście nieksiążkową wersje takiego poradnika?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie komentarz, ponieważ bardzo mnie to motywuje do dalszego pisania o książkach. Pamiętaj jednak, że jest to miejsce na dyskusje na temat posta, a nie spam.