W zeszłym tygodniu nastąpił w moim życiu moment, który osoba totalnie uzależniona od książek nazwałaby "tragedią", a mianowicie skończyły mi się książki do przeczytania! Co prawda mogłabym wrócić do którejś, które mam przeczytane na półce, ale zdecydowanie nie miałam na to ochoty. Musiałam ratować się szybkim i niespodziewanym wypadem do biblioteki miejskiej w miasteczku obok. Jak na standardy i wielkość jest bardzo dobrze wyposażona i zdarza mi się znaleźć tam prawdziwe perełki. Tym razem bardzo się ograniczyłam, żeby choć raz w życiu zmieścić się w torebce, co niestety i tak się nie udało przez tatkowe łupy - nie dosyć, że było ich dużo to jeszcze same w sobie były duże, a ja wzięłam tylko te cztery:
Skończyłam już czytać "Kwiaty na poddaszu" i jestem ogromnie zawiedziona, ale o tym posłuchacie więcej, kiedy ukaże się jej recenzja (patrz. terminarz). Dalej pozostaje mi tylko prosić was, żebyście w komentarzach przekazali mi, czy czytaliście którąś z tych pozycji i, jak wam się podobały.
Miłego dnia!
Cześć, nominowałam Cię do LBA, szczegóły na moim blogu. Zapraszam do udziału.
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńNie czytałam żadnej z tych książek, ale czekam na twoje recenzje ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na nowy post :D
www.biblioteczkapati.blogspot.com
Będą niedługo ;)
UsuńPrzeczytałam "Kwiaty na poddaszu" i nie szczególnie mi się podobały :)
OdpowiedzUsuńhttp://uwielbiamlitery.blogspot.com/
No właśnie mi też :D
UsuńZ chęcią przygarnęłabym "Niebo jest wszędzie" - śliczna okładka *.*.
OdpowiedzUsuń"Scarlet" i "Cinder" już mam, ale jeszcze nie miałam czasu się za nie zabrać.
Udany stosik :*
Wzięłabym, żeby się przekonać, jak pisze autorka, bo bardzo chcę kupić "Oddam ci słońce" ;) "Cinder" czytałam i może nie było jakiś fenomenalnym dziełem, ale mam ochotę kontynuować tę serię :D
UsuńTeż nie mam aktualnie co czytać, a w mojej miejscowości NIE MA biblioteki... Kiedyś była, ale chodziło tam tylko kilka osób. Dlaczego ludzie nie czytają? ; O
OdpowiedzUsuńObecnie czytam książki z mojej półki :D
Nie znam żadnej z tych, ale "Niebo jest wszędzie" ma zachęcającą okładkę;)
http://czytanienaszymzyciem.blogspot.com/
Ja mam w miasteczku obok, bo mieszkam w bardzo małej wiosce. Też zazwyczaj jestem tylko ja i panie bibliotekarki, ewentualnie jakieś starsze panie ;)
UsuńMam cały cykl o Laurel i... Ja go lubię, ale czytałam go kilka lat temu, więc nie ukrywam, że teraz raczej nie podobała by mi się tak napisana książka o wróżkach. Najbardziej zadowolona jestem z ostatniej części, gdzie akcja ma miejsce na przełomie dwóch dni (albo trzech, teraz ciężko mi sobie przypomnieć), a wszystko jest tak cudownie opisane!
OdpowiedzUsuńMoja biblioteka też jest bardzo dobrze wyposażona, też się z tego cieszę - zwłaszcza, że mam do dyspozycji 3 jej oddziały blisko siebie ^^
Zobaczymy, jak się będzie podobało osiemnastolatce, bo mam się za nią brać, jak tylko dokończę oglądać anime :D
UsuńSkrzydła Laurel świetna książka na odprężenie :) Luźna, miła, jeżeli, np. męczy Cię stres czy coś w tym stylu, to jest to idealne lekarstwo. Czytałam sporo lat temu i sięgnęłam z chęcią to drugi tom. Obserwuję i tymczasem zapraszam do siebie :) Również recenzuję ksiażki, a blogi o tej samej tematyce powinny się trzymać razem i się wspierać :)
OdpowiedzUsuńhttp://rozenksiazek.blogspot.com/
Mam się za nią brać, jak tylko skończę dokończę oglądać anime ;)
UsuńOczywiście, że wpadnę!
"Niebo jest wszędzie" to fajna, poruszająca książka. Czytałam ją w czasie, kiedy trzymałam się z daleka od książek bez wątku fantastycznego, ale przyjaciółka mi ją poleciła (czytaj: zmusiła). Cykl o Laurel mam cały, czytałam go kilka lat temu i bardzo mi się podobał :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię ;)
UsuńCiekawa jestem tej Sagi Księżycowej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://magiel-kulturalny.blogspot.com/
Czytałam pierwszą część - nie była jakoś mocno powalająca, dość przewidywalna i schematyczna, ale na tyle dobra, że chcę sięgnąć po kolejne części ;)
UsuńSprawdziłam w spisie mojej kochanej biblioteki i znalazłam "Kwiaty na poddaszu". Korci mnie, aby sprawdzić, czy ta książka naprawdę jest tak słaba, ale mam trzy inne w domu, więc na razie się wstrzymam.
OdpowiedzUsuńPoczekam na recenzję, choć do 05.09 jeszcze tyle czasu... ;/
Szybko zleci ;)
UsuńCzekam na recenzje "Kwiatów" :) Nad "Sagą księżycową" intensywnie się zastanawiam, więc także czekam na Twoją opinię :)
OdpowiedzUsuńNominowałam Cię do My Little Pony Book Tag :) Więcej u mnie na blogu :D
Czytałam pierwszą część i może wybitna nie jest, ale na tyle dobra, że chcę ją kontynuować :)
UsuńA i dziękuję!
UsuńCzytałam "Kwiaty..." i również mi się nie podobały. Za to "Niebo jest wszędzie" jest świetne! :)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania!
ilmiogattonero.blogspot.com
Za "Niebo jest wszędzie" biorę się zaraz po "Skrzydłach Laurel" :)
Usuń"Skrzydła Laurel" też czytałam, ale to już dawno było ;D
UsuńNominowałam Cię do The Courtship Book Tag! Więcej u mnie na blogu :)
Dziękuję :)
UsuńCzytałam Kwiaty na poddaszu, a także oglądałam film. Mi sie bardzo podobały. Czemu jesteś zawiedziona lekturą?
OdpowiedzUsuńGłównie to mnie nudziła i bohaterowie irytowali :)
UsuńRozumiem,Każdemu podoba się co innego, ja mam jakąś słabość do autorki mimo, że jej ksiązki to żadne wiekopomne działa:)
UsuńPamietam że kiedyś w biedronce chyba miałam w rekach "Kwiaty na poddaszu" jednak zrezygnowałam,może i słusznie ? :)
OdpowiedzUsuńhttp://nataliarecenzujee.blogspot.com/
Chyba słusznie ;)
UsuńSama muszę wybrać się do biblioteki po m.in "Niebo jest wszędzie", lecz najpierw chcę przeczytać kilka moich własnych egzemplarzy książek :))
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam jeszcze żadnych swoich ;)
UsuńSama bym chętnie je przeczytała :) Przy okazji nominowałam Cie do Liebster Award, zatem zapraszam
OdpowiedzUsuńhttp://papierowawyobraznia.blogspot.com/2015/08/liebster-award.html
Dziękuję! :)
UsuńOOooo, jak ja uwielbiam bookhaule :D Kwiaty na poddaszu - totalnie nie jestem zainteresowana tą serią, za to moja przyjaciółka jak najbardziej, kupowałam jej nawet czwartą część na urodziny, więc jej się podoba. Saga księżycowa - mnóstwo pozytywnych opinii, więc czekam cierpliwie, żeby pewna osoba wreszcie oddała ją do biblioteki (1,5 miesiaąca - nieźle zabuli :p Tak wiem, że to tylko parę złoty XD) Niebo jest wszędzie - zupełnie obcy mi tytuł, jedynie autorkę skądś kojarzę. Ale skąd?? Rzadko już sięgam po takie powieści, nie wspominając już o wydawnictwie, który wydaje same gnioty :P A SKrzydełka Laurel? Kolejny nieznany mi tytuł, zupełnie nie kojarzę :(
OdpowiedzUsuńMoja przyjaciółka zabuliła raz 30 zł za nieoddane książki XD
UsuńOstatnio wydaną drugą powieść Jandy Nelson "Oddam Ci Słońce" z Otwartego i wszyscy się zachwycają, więc chciałam sprawdzić, jak styl autorki ;)
A, no tak, nazwisko kojarzylam, tylko nie mogłam sobie przypomnieć :D
UsuńCzytałam nowszą powieść Nelson - "Oddam ci słońce", więc jeśli jej debiut jest taki sam jak ta powieść, to "Niebo jest wszędzie" powinno być kapitalne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńJa nie znam żadnej z tych książek oprócz "Kwiatów na poddaszu" , ale kiedyś czytałam inną książkę tej autorki i nie za bardzo mi się podobała, dlatego po tą serię chyba nie sięgnę
OdpowiedzUsuńhttp://blondie-in-wonderland.blogspot.com
A ja chyba nie będę jej kontynuować ;)
UsuńMam "Kwiaty na poddaszu" i widziałam kiedyś film. Przeczytam to zobaczę, ale spotkałam się własnie z różnymi opiniami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Insane z przy-goracej-herbacie.blogspot.com
Kiedyś czytałam "Niebo jest wszędzie", ale było to dano i nie pamiętam zbyt wiele, co może mówić, że serca mojego nie ujęła, ale była okej :)
OdpowiedzUsuńHej! Nominowałam Cię do Liebster Blog Award: http://zaczytanaa97.blogspot.com/2015/08/liebster-blog-award-1-2.html
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZawiedziona Kwiatami?! Ja czytałam kilka tygodni temu, też wypożyczyłam z biblioteki i od razu pobiegłam po drugą część, ale niestety nie było. Jestem bardzo ciekawa, co Ci się nie podobało :)
OdpowiedzUsuń