Tytuł polski: I wrzucą was w ogień
Seria: Dopóki nie zgasną gwiazdy #2
Wydawnictwo: Sine Qua Non
Wydanie polskie: 2016
Wydanie polskie: 2016
Liczba stron: 447
Moja ocena: 8/10
W momencie zakończenia niesamowitej książki należącej do serii od razu pragniemy rozpocząć lekturę kolejnych przygód bohaterów. Niestety często musimy przez wiele miesięcy czekać na wydanie kolejnych tomów lub po prostu nie mamy możliwości ich sobie teraz kupić z różnych powodów i dlatego wiem, że jesteście w stanie wyobrazić sobie moją radość, kiedy odkładając Dopóki nie zgasną gwiazdy mogłam natychmiast wrócić do przerażającej wizji apokalipsy zbudowanej przez Piotra Patykiewicza. Wiem, też jakie pytanie chcecie mi zadać. Czy dalsze losy głównego bohatera w I wrzucą was w ogień były równie ekscytujące?
Po wytępieniu Świetlików ludzkość powoli odbudowuje zniszczoną cywilizację. Kacper jest już dorosłym mężczyzną, który pomimo oślepienia, któremu musiał się poddać w Dopóki nie zgasną gwiazdy ułożył sobie życie z ukochaną Mirą i doczekał się dwójki wspaniałych dzieci. Żyją sobie spokojnie na wsi, z dala od zgiełku miasta opanowanego przez wygodnych ludzi i tajemniczych eksperymentów Ciepłownika. Niestety ułudna sielanka nie trwa długo i Kacper musi wyruszyć do Ciepłowni aby ratować córkę.
Na szczęście są jeszcze ludzie tak honorowi, jak Kacper, którzy pragną tylko dobra ludzkości i własnej rodziny. Na początku wydawało mi się, że charakter głównego bohatera zrobił się strasznie szorstki przez lata życia w ciemności, ale kiedy bez wahania ruszył na ratunek ukochanej córce zobaczyłam w nim tamtego młodego chłopaka, który gonił za marzeniami, ale wciąż miał rodzinę głęboko zakorzenioną w sercu. Dokładnie taka sam jest właśnie Kaśka, choć posiadająca całkowicie inne pragnienia - chcąca spokojnego, wygodnego życia w ramionach ukochanego męża. Interesującym bohaterem jest również Maciek, syn Kacpra, który osobowość odziedziczył raczej po dziadku. Jest zapalonym, ale również honorowym myśliwym i człowiekiem. Ale jednak w bohaterach najbardziej niesamowita jest miłość łącząca Kacpra i Mirę, choć połączyła ich w bardzo młodym wieku wciąż jest szczera, prawdziwa oraz głęboka. Wprost nie mogą bez siebie żyć.
I wrzucą was w ogień jest delikatnie słabsza od pierwszego tomu postapokaliptycznej serii Piotra Patykiewicza, ponieważ jest jedynie trochę bardziej zagmatwana, trudniej zrozumieć motywy głównych antagonistów. Jednak to wciąż niesamowita, mrożąca krew w żyłach wizja apokalipsy z genialnymi bohaterami. Trudno o niej zapomnieć i jeszcze trudniej się z nią rozstać. Mam nadzieję, że w przyszłości będziemy mogli poznać dalsze losy bohaterów.
Za możliwość przeczytania serdecznie dziękuję Wydawnictwu Sine Qua Non.
.fanpage * instagram * twitter * lubimy czytać
Ja jeszcze nie czytałam pierwszego tomu, więc wszystko przede mną.
OdpowiedzUsuńJa pisałam, dla mnie ta rodzina była nieco patologiczna :D
OdpowiedzUsuńAle książka cudna ^^
Chyba muszę sięgnąć po tę serię. Obiecałam sobie jednak, że nie będę zaczynać kolejnych cykli, zanim nie skończę któregoś :P Bo powiem Ci, że mam pozaczynane mnóstwo serii i jakoś mi z tym smutno.
OdpowiedzUsuńMoże druga część słabsza, ale skoro 8/10 to i tak bardzo dobra :D I okładka tej części bardziej mi się podoba niż pierwszej <3