Za nominację serdecznie dziękuję Kitty Ailli
Wybierzemy się dziś na całkiem ciekawą wycieczkę do mojego, małego literackiego zoo, gdzie przedstawię wam, jakie książki kryją się pod postaciami różnych zwierząt - począwszy od tych domowych, aż po dzikie i te mało znane. Komu w drogę temu aviomarin!
PIES
Twoja zaufana książka, do której często wracasz.
Rzadko odświeżam sobie książki, bo zwyczajnie brakuje mi na to czasu, który wolę poświęcić na szukanie nowych zaufanych pozycji. Do tej pory dwa razy w życiu przeczytałam Hopeless Colleen Hoover, Nomen Omen Marty Kisiel i Zwiadowców Johna Flangana i nic ponadto, ale ostatnio nabrała mnie ochota na odnowienie sobie Szklanego Tronu Sarah'y J. Maas oraz Zielonej Mili Stephena Kinga
KOT
Książka, w której bohater/ka chodzi własnymi ścieżkami i nie ma stałego towarzysza.
W przeciwieństwie do Darii dam tutaj inną książkę Jakuba Ćwieka - Kłamcę. Loki co prawda pracował dla aniołów, ale zawsze robił to sam bez niczyjej pomocy. Jego jednym towarzyszem były myśli i nadzieja, że Sygin kiedyś się obudzi. :)
ŻYRAFA
Książka, która dłużyła ci się niemiłosiernie i chciałaś ją jak najszybciej skończyć.
Ostatnio było tak z Anną we Krwi, która była niewielkiej objętości, ale niesamowicie mnie zawiodła, jednak nigdy nie zapomnę męczenia... Lalki.
SŁOŃ
Książka, którą przeczytałaś i która ma ponad 500 stron.
Dużo ich było! Lalka, Zbrodnia i Kara, Atlas Chmur, Miasto Niebiańskiego Ognia, Harry Potter i Insygnia Śmierci, Cień Wiatru, Złodziejska Magia, Anioł Burz, Łowca Snów, Sklepik z Marzeniami, Alicja w Krainie Zombie... i długo by jeszcze wymieniać.
MYSZ
Najkrótsza książka, jaką przeczytałeś
Kamizelka! Liczy się, prawda? Bo jeśli nie to mogę jeszcze wymienić Pełnię Andrzeja Gumulaka czy Oskara i Panią Różę Erica-Emmanuela Schmitta.
SMOK
Twoja ulubiona książka, gdzie pojawiły się istoty fantastyczne.
Ugh, nienawidzę takich kategorii, bo muszę wybierać pomiędzy kilkoma genialnymi książkami z jednego z moich ulubionych gatunków, ale co tam wypiszę kilka Harry Potter i Czara Ognia i Miasto Szkła.
JAMNIK
Najdłuższa seria książek, którą przeczytałaś lub zaczęłaś czytać.
Nie będzie sekretem, że są to Zwiadowcy ;) Całe 12 tomów, a w zeszłym roku wydawnictwo podjęło się wydania spin-offu do historii Willa, który jest właściwie prequelem, bo opowiada o nauczycielu chłopaka z czasów młodości.
KOŃ
Książka, dzięki której poczułeś się wolny.
Chyba nie wiem, bo jest wiele książek, które czegoś mnie w życiu nauczyły, ale chyba jednak postawię na coś mniej genialnego, co przeczytałam ostatnio, a recenzja ukaże się na początku lutego - Częściowcy Dana Wellsa dały nadzieję, że zawsze znajdzie się ktoś gotowy zaryzykować wszystko dla dobra ludzkości.
OSIOŁ
Książka, którą miałaś ochotę zostawić, ale ją doczytałaś i zakończenie ci się podobało.
Nie przypominam sobie takiej.
TCHÓRZOFRETKA
Książka, w której bohater/ka wydawała ci się tchórzliwy i niezdecydowany.
Edmund! W zeszłym tygodniu wylądował pod stołem na moim książkowym weselu, ale w swojej prawdziwej historii wszyscy wiedzą, co okropnego narobił...
LEW
Książka z bohaterem nieustraszonym i odważnym.
Baluka z Anioła Burz zrobiłby dosłownie wszystko, aby uratować Rielle!
OWCA
Książka, w której bohater wzbudził u ciebie współczucie.
Mona z Na złym tropie Leeny Lehtolainen, która miała piekło zarówno w szkole, jak i w domu.
KRET
Książka, po którą sięgnęłaś w ciemno nie znając fabuły ani autora.
Atlas Chmur, bo tak naprawdę do kupna skusiła mnie promocja w empiku, a wcześniej słyszałam, że nakręcono na jego podstawie film.
WILK
Książka przepełniona tajemniczością i grozą.
Dałabym tutaj... Unicestwienie Jeffa VanderMeera, które wywołało u mnie gęsią skórką, bo właściwie nie wiedziałam czego się spodziewać po kolejnym zdaniu.
NIETOPERZ
Książka, przez którą zarwałaś noc.
Raz w życiu zarwałam noc dla książki - Losing Hope Colleen Hoover, która jest sto razy lepsza niż Hopeless, przy której autentycznie płakałam.
DIABEŁ TASMAŃSKI
Książka, która niemiłosiernie cię irytowała i miałaś zamiar rzucić nią o ścianę.
Córka Alchemika Kathrine McMahon i bez komentarza...
Do zabawy serdecznie zapraszam medyka, bookworm oraz Shadow&Layken :)
Same wspaniałości :) O niektórych co prawda nie słyszałyśmy, ale inne znamy bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuńŚwietny tag :)
Pozdrawiamy gorąco i zapraszamy do nas :)
rodzinne-czytanie.blogspot.com
Moja najdłuższa seria to "Stephanie Plum" Evenovich - do tej pory przeczytałam 14 tomów, ale końca nie widać ;P
OdpowiedzUsuńCiekawy tag - pierwszy raz się z nim spotkałam :)
Pozdrawiam.
houseofreaders.blogspot.com
Bardzo ciekawy tag. Pamiętam jak sama męczyłam się z Lalką... to była istna tortura :P
OdpowiedzUsuńCzytanie Lalki naprawdę było okropne - trzy tygodnie wycięte z życia...
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo za niminację! Ten tag jest naprawde świetny:D
Pozdrawiam
U mnie najdłuższa seria to ,,Dom Nocy". 12 części + 3 dodatki. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Geek of books&tvseries&films
Widzę, że nie tylko ja cierpiałam podczas czytania Lalki - istna rozpacz!
OdpowiedzUsuńWstyd, ale z wymienionych przez ciebie książek większości nie przeczytałam. Będę musiała to naprawić!
Books by Geek Girl
Wow, jaki długi tag!
OdpowiedzUsuńMam zamiar w tym roku przeczytać "Zwiadowców", a za niedługo biorę się za "Kłamcę" Ćwieka :D I skoro Hoover tworzy tak dobre historie, że zarywa się dla nich noc, muszę w końcu zapoznać się z twórczością tej Pani :)
Dziękuję za nominację! :*
U mnie najdłuższą serią, którą przeczytałam był "Heartland", ale "Zwiadowcy" są na drugim miejscu ;) Nie czytałam jeszcze prequela, ale mam zamiar niedługo to nadrobić, zważywszy jak pozytywne wrażenie pozostawiła na mnie historia Willa.
OdpowiedzUsuńhttp://booksbyshadow.blogspot.com/
Hopeless to świetna książka, myślę, że za jakiś czas również ją sobie odświeżę. A po "Zwiadowców" dopiero mam zamiar sięgnąć ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny tag :) Zgadzam się z tobą- Losing Hope jest lepsze od Hopeless :) Pozdrawiam! /Klaudia
OdpowiedzUsuńSpotykam się z tym tagiem po raz pierwszy, a ogromnie mi się podoba! Choć już przy piesku miałabym problem, ponieważ raczej nie mam czasu czytać tej samej książki dwa razy... i przez to tego prawie w ogóle nie robię :( Super to Twoje literackie zoo. U mnie najdłuższą serią jest PLL stanęłam na bodajże jedenastym tomie... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
ksiazki-inna-rzeczywistosc.blogspot.com
Bardzo ciekawe odpowiedzi :) uwielbiam hopeless chciałabym miec ta książkę na półce :) pozdrawiam http://wiktoriaczytarazemzwami.blog.pl/
OdpowiedzUsuńLalka.. wiem co czujesz. Czytałam ją w poprzednie wakacje chyba 2 tygodnie i ledwo to robiłam :D
OdpowiedzUsuń