środa, 30 grudnia 2015

Świąteczny Maraton Czytelniczy - podsumowanie.

Przepraszam bardzo za mój brak odpowiedzi przez ostatnie dni maratonu, ale tak jak już pewnie wspominałam okazało się, że mój sylwestrowy wyjazd wypadł kilka dni wcześniej. Nie przeszkodziło mi to jednakw wypełnieniu jeszczego jednego i kawałka maratonowego zadania. W ten sposób zaliczyłam ich całe trzy! Trzy pierwsze, ponieważ ja postanowiłam jechać w podanej przez kolejności. Przez połowę pierwszego dnia świąt udało mi się przeczytać Opowieść Wigilijną Charlesa Dickensa, a następnie podczas family party hard rozpocząłam czytanie Na złym tropie Leeny Lehtolainen, dzięki czemu byłam 115 stron do przodu, jeśli chodzi o dzień drugi. Podczas następnej doby skończyłam czytanie tego fińskiego kryminału, ale miało to miejsce późnym wieczorem, więc nie rozpoczynałam kolejnej. Trzeciego dnia jechałam do przyjaciółki naszą sylwestrową imprę, ale podczas jazdy autobusem udało mi się przeczytać połowę Ruin Gorlanu Johna Flanagana, które skończyłam czwartego dnia maratonu. Tego samego dnia postanowiłam wrócić do książki rozpoczętej jeszcze przed maratonem - Objawienia Daniela Grepsa. Udało mi się je skończyć dnia następnego. Zaraz po nim rozpoczęłam czwarte maratonowe zadanie, czyli Częściowców Dana Wellsa, których niestety nie udało mi się skończyć. W taki sposób spędziłam cały maraton! A wam jak poszło? :)

PS. Przyjaciółka to też książkoholik, więc nie było problemu z czytaniem ;)




Rozpoczęte, ale nie skończone:



9 komentarzy:

  1. Zgadzam się z 1 :D
    Mój kuzyn czyta Zwiadowców :)

    OdpowiedzUsuń
  2. No tak, wiesz, jak mi poszło - też wykonałam 4 zadania :D Ale tak właśnie brakowało mi u cb postów podsumowujących :D

    OdpowiedzUsuń
  3. No to też dobrze Ci poszło :D

    OdpowiedzUsuń
  4. 1 uwielbiam <2

    Buziaczki! :*
    rodzinne-czytanie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję, że Ci się udało tyle przeczytać.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie brałam udziału, ale gratuluję wyniku :) Nie czytałam żadnej z wymienionych przez ciebie książek, więc widzę, ze jest co nadrobić :)

    Pozdrawiam, Julia! :)
    countrywithbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój kolega uwielbia "Zwiadowców", ale ja jakoś nie czuję się jeszcze przekonana do tej serii :D

    czytanienaszymzyciem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję wyniku ;) Czytałam "Zwiadowców" i "Opowieść wigilijną" i obie te książki, chociaż tak od siebie różne, mnie zachwyciły!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny wynik! Ja nie brałem udziału, aczkolwiek chciałbym przeczytać Zwiadowców!

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli pozostawisz po sobie komentarz, ponieważ bardzo mnie to motywuje do dalszego pisania o książkach. Pamiętaj jednak, że jest to miejsce na dyskusje na temat posta, a nie spam.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...